Początki hutnictwa w tej, położonej w gminie Miedziana Góra, miejscowości sięgają pierwszej dekady XVII wieku, kiedy to w 1610 roku wybudowany zostanie tu wielki piec i fryszerki. Wyrabiano tu wówczas działa, kule i szable. W 1815 roku rozpoczęło się planowe uprzemysławianie północnej części regionu, głównie z inicjatywy Stanisława Staszica, księcia Franciszka Druckiego Lubeckiego i Banku Polskiego – właśnie z tego okresu pochodzą pozostałości zakładu wielkopiecowego w Bobrzy. Prace nad jego budową rozpoczęto w 1824
roku, projekt zakładał wybudowanie pięciu wielkich pieców usytuowanych wzdłuż skarpy wzgórza, nad nimi na wzniesieniu wzmocnionym murem oporowym, zakładano postawienie sześciu budynków zakładu. Dla pracowników przewidziano małe osiedle złożone z kilkunastu domków.
Do 1830 roku wybudowano: staw wraz kanałami, mury oporowe, cztery węgielnie, trzy piece do prażenia rudy, dwa składy na rudę oraz dziesięć budynków osiedla mieszkaniowego. Do całkowitej realizacji projektu wybudowania w Bobrzy największego wówczas zakładu hutniczego nie doszło. Na przeszkodzie stanął wybuch Powstania Listopadowego. Bank Polski, będący właścicielem obiektu, umieścił tu gwoździarnię, która przetrwała do kolejnego zrywu narodowego,
W 1783 roku teren ten przeszedł pod zarząd Kieleckiego Urzędu Powiatowego, a potem trafił w ręce prywatne. Nowi właściciele prowadzili tu działalność rzemieślniczą. Niezabezpieczenie budynki, brak nowych inwestycji, warunki atmosferyczne spowodowały częściowe zniszczenie zespołu przemysłowego. Za czasu Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej PRL-u zakłady upaństwowiono; teren częściowo przejął Skarb Państwa, a w obiekcie umieszczono Zakłady Dziewiarskie „Elekta”, które działały tu do lat 90-tych XX wieku.
Dziś teren byłego zakładu jest własnością gminy Miedziana Góra.
Obiekt usytuowany jest na rozległym wzgórzu obudowanym potężnym murem oporowym, tuż nad przepływającą obok rzeką Bobrzą. Założenie zakładu – przewidujące zespół budynków przygotowania produkcji i administracji, zespół wielkich pieców, układ wodny – było imponujące, cały zakład miał być największą z wielkopiecowych hut żelaza należących do klucza zakładów Zagłębia Staropolskiego.
Wyjątkowością zabytku jest wzmiankowany mur oporowy, który miał zabezpieczać północny i zachodni stok przed osunięciem się gruntów.
Łączna długość muru to około 500 metrów, wysokość sięga do 16 m, grubość u podstawy wynosi około 5,5 m, w koronie – około 3,3 m. Mur zbudowany jest z miejscowego kamienia, piaskowca o różnych odcieniach brązu, na przestrzeni lat był remontowany oraz zabezpieczany, stąd też różny jest stan zachowania poszczególnych jego części. Najbardziej okazała (i najlepiej zachowana) jest część południowa. Do dziś
widoczny i czytelny jest także dolny kanał roboczy oraz kamienny przyczółek zapory piętrzącej.
W stanie ruiny zachował się budynek węgielni południowej.