Ameliówka – Mąchocice

Ameliówka – Mąchocice

1 Day

Wspaniałe krajobrazy, cisza i spokój Pasma Masłowskiego od zawsze cieszyły się wyjątkową sympatią turystów. Skąd to zainteresowanie? Być może to magia Diabelskiego Kamienia położonego na południowym krańcu Klonówki i związanej z nim legendy o czarcie lecącym w stronę klasztoru na Świętym Krzyżu. Diabeł – jak niesie wieść – chciał zniszczyć łysogórskie sacrum, ale spłoszony pianiem koguta upuścił kamień na wzmiankowany szczyt. Skała do dziś tam jest, podobnie jak czarcie pazury w niej odbite.

Całkiem niedaleko od miejsca tych dramatycznych wydarzeń znajduje się hotel Ameliówka, który niesie za sobą historię nieistniejącego już dziś pensjonatu. A było to tak…

Na początku XX wieku w Góry Świętokrzyskie sprowadzają się Amelia i Hilary Wieszeniewscy. Czekał na nich grunt i dom na zboczu góry Dąbrówki, zakupiony jeszcze przez matkę Amelii – Stefanię Kawecką Eigirt i jej drugiego męża Ignacego. Piękne widoki na górskie szczyty, malowniczy przełom rzeki Lubrzanki skłoniły Amelię i jej męża do założenia tu pensjonatu, który przez lata cieszył się ogromnym zainteresowaniem letników. Przyciągały ich pianino w jadalni, oszklony taras, nieopodal głównego budynku kort tenisowy, do tego warzywa i owoce z własnego ogródka i całkiem naturalna lodówka, czyli lodowe tafle z Lubrzanki umieszczone w lodowni na wzgórzu.

Wśród gości pensjonatu wymienić należy Prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego, Marszałka Edwarda Rydza – Śmigłego, kardynała Augusta Hlonda czy aktora Ludwika Sempolińskiego. W czasie II wojny światowej córka państwa Wieszeniewskich, Zofia, wraz z
mężem zaangażowali się w działania ruchu oporu, niedaleko pensjonatu ukryty był schron, który służył za tajną kwaterę Armii Krajowej, pełnił również rolę magazynu. Składowane tu były m.in. broń ze zrzutów i radiostacja, a za budowę schronu odpowiadał Jan Kosiński ps. „Jacek”.

Amelia Wieszeniewska zmarła w 1939 roku, dwa lata później odszedł Hilary. Obydwoje spoczywają na cmentarzu parafialnym w Leszczynach. Współczesna „Ameliówka” powstała jako obiekt wypoczynkowy Kieleckiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, dziś jest obiektem hotelowym, który jest świetną bazą wypadową w góry. Czekają między innymi wspominana już Klonówka, Dąbrówka, „góra domowa” Stefana Żeromskiego – Radostowa, tuż obok Wymyślona i dalej – królowa Łysica.

Dodajmy do tego najpiękniejszą dolinę Gór Świętokrzyskich – czyli przełom Lubrzanki i oczami wyobraźni łatwo zobaczyć spacerującego między trawami i drzewami piewcę Puszczy Jodłowej – Stefana Żeromskiego. Czy może być lepszy pomysł na weekend, urlop, wakacje?