Dziad o chrzanie, baba o łopianie…
Nieprzypadkowo my tym łopianem zaczynamy, bo Łopuszno od łopianu pochodzi – roślina ta bujnie ongiś porastała teren dzisiejszej miejscowości. Pierwsze wzmianki dotyczące Łopuszna sięgają XIV wieku – było ono wówczas gniazdem rodowym rodziny Łopuszańskich, jeden z jej członków wymieniany jest wśród dworzan królowej Jadwigi. Łopuszańscy wspominani są także w dokumencie fundacji kościoła, podpisany on został w 1425 r. przez Mikołaja Stoigniewa z Jasieni, Dziersława z Łopuszna i Woli oraz Jakusza z Czartoszów. Pierwsi dwaj byli bliskimi krewnymi używali bowiem tego samego herbu Róża i zawołania Poraj.
Parafia w Łopusznie ma średniowieczne korzenie, powstała w XIV wieku i w swojej historii miała aż cztery kościoły. Dokument fundacyjny pierwszego z nich sięga roku 1425 r., a nieco ponad sto lat później był tu budowany nowy drewniany kościół pod wezwaniem Świętego Krzyża. Murowaną świątynię ufundował w 1651 r. Hieronim Łącki, a konsekrowano ją 27 lipca 1766 r. Był to kościół jednonawowy i niezbyt duży, w XIX wieku został wyremontowany i znacznie powiększony przez ówczesnego ks. proboszcza Antoniego Góreckiego.
W czasie I wojny światowej, w lutym 1915 r., kościół został zniszczony i spalony przez wojska niemieckie. Spłonęły sprzęty kościelne, organy, budynki plebańskie, a wikariat i organistówkę uszkodziła artyleria. Zrabowano dzwon i zniszczono część ksiąg w archiwum, ocalała tylko plebania.
Po zakończeniu działań wojennych przystąpiono do budowy kaplicy na placu obok dzisiejszej szkoły, w miejscu gdzie przez lata stał dębowy krzyż misyjny. Wiosną 1926 r. z inicjatywy i pod kierownictwem ks. proboszcza Aleksandra Jankowskiego ruszyły prace związane z budową nowej świątyni. Uroczystej konsekracji kościoła dokonał ks. bp Franciszek Sonik w 1948 roku.
W głównym ołtarzu znajduje się figura ukrzyżowanego Chrystusa, a także obrazy Niepokalanego Poczęcia NM Panny, św. Anny. W górnych kondygnacjach tychże ołtarzy widnieją wizerunki św. Antoniego i św. Franciszka.
W 1870 roku dobudowano dzwonnicę – środki na jej budowę mają pochodzić z pieniędzy pozostałych po ks. Ignacym Kamińskim, proboszczu, który w czasie niepokojów z 1794 r. dla bezpieczeństwa osobistego ukrywał się w lesie, tam też – nad strumieniem chorych spowiadał i tam też życia dokonał. Ciało tego świątobliwego kapłana spoczęło w łopuszańskim kościele.