Malowniczo, cicho i spokojnie. Drogowle położone nad Czarną Staszowską słynie z kościoła, do którego czterysta lat temu na nabożeństwa przychodzili katolicy z pobliskiego Rakowa. O powstaniu tu świątyni zadecydować miał zarządzający tymi terenami w XVII
stuleciu biskup krakowski, Andrzej Lipski. Nie bez powodu, bo w Rakowie – który stanowił centrum życia braci polskich, nie było dobrego klimatu do budowy katolickiej świątyni.
(…) kościół drogowelski swoją budowę i fundusze winien biskupom krakowskim. Gdy bowiem w pośród aryańskiej bezbożności mała liczba wiernych mieszkała w Rakowie, biskup natenczas Andrzej Lipski dla ich pożytku i dogodności kościół parafialny we wsi Drogowlach o 1/4 mili odległej od Rakowa zbudował i parafialnym uczynić zamyślił – pisał w monografii „Dekanat opatowski”,
znakomity historyk w sutannie ksiądz Jan Wiśniewski.
Kościół pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła został uposażony przez biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika – herb Korab zobaczycie na portalu zachodniej strony, a także nad północnym wejściem do świątyni. Świątynia miała statut parafialnego kościoła do czasu, gdy arianie zostali zmuszeni do opuszczenia Rakowa. Budowa tamże dwóch kościołów (Świętej Trójcy i świętej Anny) sprawiła, że sacrum w Drogowlach straciło swoje pierwotne znaczenie.
Podczas II wojny światowej – będąca na linii frontu świątynia uległa znacznemu zniszczeniu, odbudowana została dzięki działaniom księdza
Antoniego Pałęgi, rakowskiego proboszcza w latach 1958-1980. Wnętrze późnorenesansowego kościoła stanowią trzy ołtarze. W ołtarzu
głównym – pochodzącym z początku XVII w. – umieszczone są obrazy między innymi Chrystusa błogosławiącego i Przemienienia Pańskiego.
W rokokowych ołtarzach bocznych widnieją obrazy Matki Boskiej z Dzieciątkiem i św. Andrzeja, patrona świątyni.